poniedziałek, 28 stycznia 2013

kanapka # 40

1.   chleb na zakwasie
2.   świeży szpinak
3.   cebula
4.   grzybki marynowane
5.   biały ser
6.   oliwa z oliwek
7.   sól & pieprz


Kanapkę # 40 robię z myślą o Grzesiu:) To niespodzianka bo on jej wcale nie zamówił:) Jest prosta i szybka w przygotowaniu. Wariacja na temat białego sera.



Szpinak przyrządzam na parze. Cebulę kroję i kładę ją na suchej rozgrzanej patelni tak aby krążki lekko się spiekły. Grzybki kroję w kosteczkę. Chipsy cebulowe i grzybki marynowane łączę z białym serem, dolewam oliwy z oliwek, sól&pieprz do smaku.



Kromki chleba polewam lekko oliwą i układam na nich szpinak a na nim masę serową.
Całość można lekko skropić cytryną.
Koniec...mówiłam, że będzie szybko:)

Dla Grzesia piosenka na dobry dzień:)  Evgeni's Waltz by Abel Korzeniowski

http://www.youtube.com/watch?v=9bqStRj1LOk&list=AL94UKMTqg-9BESxVEom-Pkn3z6F7_YuVX

 smacznego

*

środa, 23 stycznia 2013

kanapka # 39

1.   chleb pszenny "lubelski"
2.   olej ryżowy
3.   natka pietruszki
4.   pomidory
5.   cytryna
6.   orzeszki ziemne
7.   sól & pieprz


Kanapkę # 39 robię na życzenie Nadii. Powiedziała "natka pietruszki przede wszystkim!!!"  
Więc bardzo proszę - tabula!! Lekko zmodyfikowana...

Dzień wcześniej jadę na bazar po duże świeże pęczki natki pietruszki i pomidory. Wybieram małe i najbardziej czerwone jakie są - jest wtedy większa szansa, że będą w styczniu na pomidory smakować:) 
Wszystko myję dokładnie pod bieżącą wodą. Natkę pietruszki kroję bardzo drobno, można  ją również pociąć nożyczkami:) Pomidorki kroję w równie drobną kosteczkę.
Orzeszki ziemne tzw. fistaszki rozcieram na mniejsze kawałki. 
Tradycyjny chleb "lubelski" (nie raz stałam po taki w kolejce kiedy byłam dzieciakiem) kładę na patelni grillowej i delikatnie podpiekam z obu stron. 
Natkę pietruszki, pomidory, orzeszki wkładam do miseczki, dolewam delikatny olej ryżowy doprawiam solą i pieprzem.

Lekko u grillowane kromki pieczywa również polewam olejem ryżowym i kładę na nie moją tabulę. Jest trochę inną niż tradycyjna, nie ma czosnku i kaszy kuskus... najważniejsze że nie zabrakło pietruszki:))

Dla Nadii wybieram utwór, który przypomina mi pewien wspólny wyjazd: "Chick Habit" by April March

http://www.youtube.com/watch?v=9rRCw3pxX1M&list=PL736690E24BAE80EE



smacznego

*



























niedziela, 20 stycznia 2013

kanapka # 38

1.   podpłomyk
2.   dynia
3.   imbir
4.   oregano
5.   słonina lub bekon
6.   cytryna
7.   oliwa
8.   pieprz syczuański
9.   sól


Kanapkę # 38 dedykuję chińskiej Laleczce. Laleczka od dawna mieszka daleko od domu, dla tego uwielbia tradycyjne polskie motywy kuchenne - stąd ta słonina, cała reszta już nie koniecznie:)

Kanapka na bazie dyni z rozgrzewającym imbirem. Warzywa kroję na dość cienkie plastry i kładę na patelnię grillową, skręcam ogień do minimum aby mogły się dobrze udusić. Chwilkę to trwa. Dynia powinna dać się rozgnieść widelcem:)
Na osobnej patelni przygotowuję tradycyjne skwarki... wieki tego nie robiłam. Cienkie paseczki słoniny posypuję oregano. Tłuszcz który wypłynął ze skwarek zostawiam oczywiście na patelni, rozumiem sentyment do polskiej tradycyjnej kuchni... ale bez przesady! 
Pieprz syczuański rozcieram na pył.

Podpłomyk przekrawam na 2 połówki, każdą skrapiam lekko oliwą. Uprażone plastry imbiru kroję na jeszcze mniejsze kawałki. Plastry dyni łatwo można rozetrzeć na pieczywie, ponieważ jest ona bardzo miękka. Dokładam odsączone z tłuszczu skwarki z oregano (można je zastąpić kawałkami bekonu). Na koniec trochę soli, pieprz syczuański i kilka kropli cytryny dla przełamania łagodnego smaku dyni.

Dla chińskiej Laleczki elektro:) "The Best Revenge" by Fischerspooner, lubi tak...:)


http://www.youtube.com/watch?v=QkoLYnrEoYY&list=AL94UKMTqg-9AcVwdyic-2g-hWGdYPX8rs  

smacznego

*

czwartek, 17 stycznia 2013

kanapka # 37

1.   bagietka
2.   masło
3.   jajka
4.   por
5.   seler
6.   czosnek
7.   natka pietruszki
8.   chili
9.   sól


Kanapka # 37 jest dla Moniki. Biały omlet - to absolutnie jej klimaty:) No.... może ta bagietka nie bardzo, ale przecież nie jemy jej za często za to wszyscy kochamy ją nad życie:)
Kolejna kanapka wegetariańska, Monika nigdy nie jadła mięsa.

Warzywa z rodziny białych, czyli: por, seler i czosnek kroję na dość cienkie paski i kładę na patelnie grillową. Chcę aby trochę zmiękły zanim połączę je z jajkami. Pięknie wyglądają takie pasiaste:) Następnie kroję je na jeszcze mniejsze kawałki i przekładam  na normalną patelnię. Do warzyw dolewam lekko roztrzepane jajka, dosypuję troszkę chili i zamykam pokrywką aby omlet był gotowy od spodu i od góry.

Świeżą bagietkę smaruję masłem. Omlet który jest na patelni całością "rwę" na mniejsze kawałki i układam na bułce. Ciepłe jajka smakowicie rozpuszczają masło. Trochę soli i kilka listków natki pietruszki. Dobre śniadanie na styczniowe mroźne poranki, zanim opuścimy ciepły dom.

Piosenka dla Moniki ode mnie to moja ukochany utwór "What's Going On" by Marvin Gaye 


smacznego

*

niedziela, 13 stycznia 2013

kanapka # 36

1.   słodka bułka z kruszonką
2.   masło
3.   orzechy włoskie
4.   pestki dyni
5.   migdały
6.   sezam
7.   miód


Kanapka # 36 jest dla mojej Mamusi... Pyszna, szybka i absolutnie do wykonania bez wcześniejszego przygotowania po okresie świątecznych wypieków. 

Możemy użyć wszystko co zostało nam po świętach:) 2 włoskie orzechy, które niechcący się zawieruszyły, kilka migdałów których za mało do zrobienia czego innego, nie za wiele sezamu - idealna ilość do tej kanapki. 
Słodkie "resztki" prażę na patelni. Bułkę smaruje masłem, miodem i "maczam" ja w uprażonych orzechach.

Jeśli pijecie mleko, to cudownie bo pasuje ono idealnie do do tego śniadania.

Dla mojej mamy utwór, który zawsze ja wzrusza - Wioletta Willas "dla Ciebie Mamo"






























smacznego

*